Pąki przepiękne, w partii, którą dorwałem, widać wyraźne przebitki fioletu, nawet po skruszeniu suszu. Są dosyć napakowane i mają ładną strukturę, ale – niestety – były w najgorszym stanie pod względem wilgoci, jaki napotkałem w ostatnich czasach.
Zapach wyraźny, wyczuwalny od razu, intensywny przy kruszeniu. Zapach przy stosowaniu również piękny, nie taki ciężki jak przy niektórych odmianach. Smak na ogromny plus. Niestety, poziom wilgoci od razu po odebraniu sprawił, że odmiana mocno drapała w gardło.
Efekty jako-takie, mi nie przypadły mi do gustu – wchodzi na oczy i z jednej strony przyjemnie wkleja, z drugiej mocno otumania; mi to się przełożyło na znacznie mniejszy poziom euforii niż przy innych odmianach. Na sen pomaga niesamowicie i dosyć szybko kładzie, ale osobiście mam z PK jakiś problem; dzisiaj kolejny raz wstałem z kacem sennym i migreną po stosowaniu, coś co raczej nie przytrafia mi się przy innych odmianach.
Overall, hype uzasadniony walorami odmiany, ale (u mnie) działanie na pewno na minus. Polecam osobom, które szukają czegoś, żeby jak najprędzej położyć się spać po stosowaniu. Odradzam osobom, które szukają odmiany odpowiedniej do wieczornego wyciszenia i relaksu, ale nie koniecznie chcą od razu zasnąć.