Od momentu pojawienia się w Polsce medycznych konopi, media raz po raz trąbią o możliwości legalizacji marihuany w naszym kraju. Przykłady: (źródła 1, 2).
Zapytani politycy pozostają ostrożni w deklaracjach lub skłaniają się ku ewentualnej depenalizacji posiadania marihuany na własny użytek. Absurd tej sytuacji idealnie oddają słowa zapytanego o to Szymona Hołowni : „Państwo ma naprawdę inne rzeczy do roboty, niż ganianie za to, że jest jeden skręt czy dwa marihuany gdzieś w tym czy innym miejscu”. – źródło dorzeczy.pl
Sytuacja prawna polskich pacjentów konopnych
Podczas gdy konopie do zastosowania medycznego są w Polsce legalne od 7 lat , a obecnie spora część społeczeństwa domaga się możliwości stosowania konopi do celów rekreacyjnych, rzeczywistość pacjentów wygląda jednak zupełnie inaczej. Zamiast odczuwać ulgę, doświadczają represji – pacjenci zatrzymywani są przez Policję na komendach, rewiduje ich się mieszkania i konfiskuje susz konopny służący do terapii.
”Ponadto Komenda Główna Policji uczula, że posiadanie recept nie oszczędzi nikomu stresu związanego z zatrzymaniem, przeszukaniem i konfiskatą leku w celu przebadania go na zawartość THC.” (źródło: NOizz.pl).
Bezprawne działania Policji mają ogromny wpływ na zdrowie pacjentów. Brak regulacji i odgórnych wytycznych dla służb powodują, że obecnie od woli funkcjonariusza zależy, jak w trakcie ewentualnej kontroli zinterpretuje posiadanie suszu w oryginalnym opakowaniu i czy uzna go, nawet w połączeniu z fakturą imienną wystawioną przez farmaceutę, za podstawę do podejrzenia popełnienia przestępstwa. Opresyjność tej sytuacji może mieć większy wpływ na zdrowie psychiczne pacjentów niż samo przyjmowanie substancji.
Interwencja Rzecznika Praw Obywatelskich (data: 2023-05-18) potwierdziła, że osoby korzystające z medycznej marihuany nie powinny być traktowane jako podejrzane i zatrzymywane z tego powodu (źródło: Puls Medycyny). Niemniej jednak, prawa pacjentów wciąż są łamane, odzwierciedla to wiele incydentów z udziałem pacjentów i służb mundurowych, o których możecie poczytać na naszym Discordzie.
„Ruch to zdrowie”, ale nie dla pacjentów medycznej marihuany?
Polscy pacjenci boją się korzystać z suszu poza swoim miejscem zamieszkania, obawiając się zatrzymania i ukarania za to, że się leczą zgodnie z prawem. Jak widać nie do polskiego pacjenta kierowana jest akcja rządowa „Ruch to zdrowie! – #latozsanepidem”.
By pokazać nasz sprzeciw chcemy działać! 20 kwietnia 2024 z okazji Światowego Dnia Konopi – inaczej Święto 420 – zachęcamy wszystkich pacjentów do wyjścia na spacer. Nie dajmy się zamknąć w domach i pokażmy się! Spacerujmy nie tylko dla zdrowia, ale i dla wolności!
Z tej okazji w najbliższą sobotę 20.04.2024 w Warszawie, w godzinach 12-16, zapraszamy Was na spacer podczas, którego możecie nie tylko iść z dumą z bycia pacjentem konopnym, ale i znaleźć ukryte przez nas niespodzianki. Rozglądajcie się, z okazji Święta 420 ukryjemy ponad 25 nagród (w tym 5 waporyzatorów Polskiej marki HERO). Mapy spaceru oraz pozostałych szczegółów akcji szukajcie 20 kwietnia na Fanapage i Instagramie Budcare.
Zapraszamy do spacerowania w całej Polsce – dla osób spoza Warszawy również przygotowaliśmy coś specjalnego.
Zachęcamy do udostępniania wpisu dalej.
Dyskusja na temat medycznej marihuany jest ważna i powinna skupiać się na rzetelnej informacji oraz przestrzeganiu praw pacjentów. Udostępniając ten wpis, przyczyniasz się do rozpowszechniania świadomości i wspierasz walkę o prawa pacjentów. Spacer nie spacerniak!