Już w lipcu informowaliśmy o planach Ministerstwa Zdrowia dotyczących zakazu wystawiania recept na medyczną marihuanę online, w artykule „Możliwe ograniczenia w teleporadach lekarskich”. Jak wynika z publikacji Gazety Prawnej, medyczna marihuana znajdzie się na liście substancji, które lekarz przepisze tylko po osobistym zbadaniu pacjenta. Z listy usunięto natomiast buprenorfinę, tramadol i tapentadol – czyli opioidy.
Więcej na ten temat: Receptomat nie sprzeda marihuany. Lekarz będzie musiał zbadać pacjenta
W Polsce coraz częściej mówi się o potrzebie depenalizacji, a nawet legalizacji marihuany. Przykładem mogą być Niemcy, które w tym roku zalegalizowały konopie.
Ministerstwo Zdrowia oraz Naczelna Izba Lekarska stawiają na zaostrzenie regulacji
Nowe przepisy mają zapobiec nadużyciom, a zwiększą problem nielegalnego handlu marihuaną, który wciąż pozostaje bez jakiejkolwiek kontroli. Prawdą jest, że marihuana jest łatwo dostępna nie tylko w aptekach, ale także na rynku nielegalnym – zarówno na ulicy, jak i w Internecie. Niestety, takie niepewne źródła często oferują produkt zanieczyszczony, co stanowi duże zagrożenie dla zdrowia.
Czy medyczna marihuana to produkt rekreacyjny?
Często pojawia się argument, że z medycznej marihuany korzystają wyłącznie użytkownicy rekreacyjni. Wyniki badań przeprowadzonych wśród pacjentów wskazują jednak na coś zupełnie innego. Z naszego badania, w których wzięło udział ponad 700 pacjentów stosujących medyczną marihuanę, wynika, że 83 osoby wyrobiły receptę w celu ‘’zakupu marihuany w sposób legalny’’. Reszta ankietowanych zdecydowała się na receptę z racji na: zalecenie od lekarza/lekarki; chęć wypróbowania alternatywnych metod leczenia; brak skuteczności tradycyjnych metod leczenia.
Kontrole receptomatów: stan na początek sierpnia
Rzecznik Praw Pacjenta, Bartłomiej Chmielowiec, w rozmowie z Prawo.pl, przyznał, że na początku sierpnia prowadzone było prawie 20 postępowań dotyczących tzw. receptomatów, czyli platform umożliwiających wystawianie recept online. Wcześniej zakończono 14 tego typu spraw. Rzecznik szczególnie zwrócił uwagę na kliniki specjalizujące się w wystawianiu recept na medyczną marihuanę, które reklamują się w mediach społecznościowych.
Kontrole mają na celu zbadanie, czy recepty są wystawiane zgodnie z przepisami. Jednak mimo licznych kontroli nie odnotowaliśmy zamknięcia żadnej większej kliniki konopnej, co budzi podejrzenia, że recepty były wystawiane prawidłowo i nie dochodziło do nadużyć.
Stowarzyszenie na rzecz praw pacjentów medycznej marihuany
Obecnie pracujemy nad założeniem stowarzyszenia, które będzie walczyć o prawa pacjentów medycznej marihuany. Chcemy, aby głos nas wszystkich został usłyszany przez decydentów politycznych i aby pacjenci mieli realny wpływ na kształtowanie polityki zdrowotnej w Polsce. Zachęcam do oberwania naszych social mediów i wspierania projektu BudCare.
Aktualizacja do artykułu:
Jak potwierdził wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny, marihuana znalazła się na liście substancji, których nie będzie można kupić przez receptomaty. Zmiana ta wynika z konsultacji ze środowiskiem lekarzy i farmaceutów, a jej celem jest zapewnienie bezpieczeństwa zdrowia publicznego poprzez ograniczenie łatwego dostępu do substancji, które mogą być nadużywane. Lekarze będą mogli przepisywać medyczną marihuanę wyłącznie podczas wizyty stacjonarnej po osobistym zbadaniu pacjenta. Na liście znajdują się także inne substancje, jak morfina, okykodon o fentanyl. – źródło: wroclaw.tvp.pl
Zapraszamy na nasz discord gdzie przygotujemy specjalne pismo do Ministertwa Zdrowia. – Link